Od 30 prawie lat trwa Krucjata Wyzwolenia Człowieka (KWC) - duchowe dzieło zainicjowane przez Sługę Bożego Księdza Franciszka Blachnickiego, będące odpowiedzią Ruchu Światło-Życie na apel Jana Pawła II, i w Jego obecności, w dniu 8 czerwca 1979 roku uroczyście proklamowane na lotnisku w Nowym Targu
.
Domowy Kościół, rodzinna gałąź Ruchu Światło-Życie ma także swój udział w Krucjacie, bo według zamysłu Księdza Franciszka małżonkowie należący do kręgowej wspólnoty powinni podejmować Krucjatę, aby dawać świadectwo własnym dzieciom i otoczeniu. I są takie małżeństwa, które – jeśli nie na całe życie – to choćby na jakiś okres podejmują abstynencję. W styczniową sobotę, w wigilię uroczystości Chrztu Pańskiego, przedstawiciele Kręgów Rodzin Domowego Kościoła archidiecezji krakowskiej uczestniczyli w trwającej w parafii pod wezwaniem Świętego Józefa w Podgórzu nowennie przed 30-leciem KWC. O godzinie 18:30 została odprawiona Msza Święta, którą celebrowal Ksiądz prałat Franciszek Kołacz, wieloletni proboszcz tejże parafii, a zarazem były moderator diecezjalny i krajowy Domowego Kościoła. Koncelebrowali: obecny moderator diecezjalny Ksiądz Wojciech Warzecha i Ksiądz Mirosław Żak - żywo zaangażowany w ideę szerzenia Krucjaty - wikariusz tejże parafii. Homilia wygłoszona przez Księdza Wojciecha oparta była na słowach czytań liturgicznych i psalmu: „Pan ześle pokój swojemu ludowi” oraz: „przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła, dlatego że Bóg był z Nim”.
Jezus podczas chrztu w Jordanie włączył się w tłum grzeszników i pokutujących, choć sam był bez winy, aby przyjąć na siebie niejako słabość i ułomność innych, aby dać czytelny przykład, że trzeba nam podejmować dzieło nawrócenia i pokuty, aby duchowo pomóc braciom zniewolonym. Jak Bóg pochylił się niegdyś nad nami w momencie naszego chrztu, aby uczynić nas swoimi dziećmi, tak i my mamy pochylać się duchowo nad uwikłanymi w nałogi i wszelkie zniewolenia, podejmując (dobrowolnie i w imię miłości) abstynencję jako dzieło pokutne i zadośćczyniące. Wszelkie nałogi niszczą człowieka, rodzinę i społeczeństwo, a tylko Jezus jest tym, który z nich wyzwala. Przedłużeniem zaś działania Jezusa jest KWC, duchowe narzędzie pomocne do wyzwolenia i do życia w prawdziwej wolności. Jesteśmy zobowiązani żyć w wolności Dzieci Bożych, modlić się nawzajem za siebie, a przez modlitwę, post i pokutę – ratować tych, którzy sami nie mają sił zerwać z grzechem.
Po Eucharystii odmawialiśmy IV część Różańca, odczytując przy każdej z tajemnic liczne podziękowania, prośby i błagania, jakie w okresie trwania nowenny wierni składają przed ołtarzem Pana. Przedstawiając Bogu przez ręce Maryi te wszystkie tragedie, nadzieje i ludzkie słabe wysiłki, prosiliśmy o Jego moc dla naszych serc, aby za naszą pomocą, inne, zniewolone i słabe serca mogły powstawać do nowego, wolnego od nałogów życia.
Po Różańcu Ksiądz Mirosław zaprosił uczestników do kamieniołomu Jana Pawła II, na „spotkanie z Księdzem Blachnickim” czyli projekcję audio-video z wykorzystaniem archiwalnych zdjęć i nagrań z Jego kazań i wypowiedzi, ułożonych w formę wywiadu, a dotyczących Krucjaty. Ksiądz Blachnicki zdecydowanie podkreślał w nich, że dobrowolna wstrzemięźliwość jest trudna, bo wymaga odwagi, jako że: „wszyscy mogą pić, ale nie wszyscy potrafią nie pić”, ale jest też (zwłaszcza dla należących do Ruchu Światło-Życie) nieodzowna. Trzeba Krucjatę rozumieć nie w kategorii: „co mi wolno, a czego już nie”, ale jako duchowe dzieło ofiarnej miłości, polegające na dobrowolnej współpracy z Jezusem w służbie najsłabszym i najbardziej bezradnym. Komentując bardzo zdecydowane stanowisko Księdza Blachnickiego w sprawie podejmowania krucjaty, Ksiądz Mirosław zasugerował wszystkim indywidualny rachunek sumienia: czy jako członkowie Domowego Kościoła – naprawdę poważnie traktujemy ideę Księdza Franciszka i czy nie powinno być nas więcej wśród tych, którzy w krucjacie uczestniczą.
Para diecezjalna - Hania i Zbyszek Stawowiakowie przedstawili zebranym parę małżeńską z Czarnego Dunajca: Elę i Roberta Pierogów, od niedawna pełniących posługę w diakonii wyzwolenia Domowego Kościoła, którzy przybyli na nowennę razem ze swoimi czterema córkami.
Mogliśmy też posłuchać świadectwa Zosi i Gienka Bednarzów, (pierwszej pary krajowej Domowego Kościoła) którzy przeżyli swoją pierwszą wakacyjną oazę z Księdzem Blachnickim w Krościenku, należą do Domowego Kościoła już od ponad 25 lat, a w KWC trwają od 17 lat. Zjawił się także na chwilę Ksiądz prałat Franciszek Kołacz – któremu Kamieniołom Jana Pawła II zawdzięcza swe istnienie – a krakowski Domowy Kościół wiele niezapomnianych wspólnych chwil, w czasach, gdy jeszcze gospodarzył On u Świętego Józefa w Podgórzu. To był naprawdę piękny i pobudzający do refleksji wieczór, za który Bogu Jedynemu chwała!
