Drukuj
Odsłony: 2563

REKOLEKCJE „ SESJA O PILOTOWANIU KRĘGÓW ” - Świadectwo.

Rekolekcje, to czas i miejsce, gdzie chciałoby się żyć na co dzień. Aby trwały zawsze.
- to czas odnowy duchowej
- to czas, kiedy jesteśmy razem jako małżonkowie i jako rodzina (razem z dziećmi) przez całe dnie (24 h)
- to czas, kiedy doświadczamy szczególnej łaski Bożej – mamy czas dla siebie. Odczuliśmy to na sobie.



Ja bardzo głęboko przeżyłam modlitwę małżeńską przed Najświętszym Sakramentem - my dwoje i Pan Jezus. Drugim takim momentem był Namiot Spotkania, - gdzie odczułam namacalnie działanie Ducha Świętego – mogłam rozmyślać nad fragmentem Ewangelii prawie pól godziny, były to myśli tak piękne, analizujące moje życie na podstawie tych fragmentów (Namiot był codziennie), że żałowałam iż nie można tego odtworzyć, gdyż byłaby to piękna modlitwa. W zwykły dzień w domu, nie zawsze udaje mi się rozważać fragment Ewangelii w czasie modlitwy osobistej 15 minut. - Kolejnym przeżyciem był Dialog Małżeński - radośni, uśmiechnięci, przytuleni do siebie i Pana Jezusa (ciepło zapalonej świecy), z miłością rozmawialiśmy, i oczywiście dialog został zakończony konkretnym postanowieniem. - Wielką wartością dla nas były osoby i małżeństwa, z którymi przeżywaliśmy te rekolekcje. Byli oni rzeczywistymi świadkami tego, że są w Domowym Kościele, i że są chrześcijanami: - byli bardzo zatroskani o Ruch, zaangażowani w różne posługi i diakonie Ruchu, - Msza Św. każdego dnia była pięknie przygotowana, ze śpiewem nawet na trzy głosy, Wszyscy byli bardzo życzliwi, służący sobie pomocą- pilnowanie dzieci w czasie modlitwy małżeńskiej. - Najbardziej ujęło nas swoim świadectwem małżeństwo, które przyjechało ze Szwecji z czwórką małych dzieci (najstarszy druga klasa, najmłodsza 1,5 roku). Widać było ich wielką troskę o dobre wychowanie tych dzieci, o pogłębianie swojej wiary, ale i o przekazanie tego co się dowiedzieli innym polskim rodzinom w Szwecji.

Ostatni dzień rekolekcji w kościele po Mszy Św. tenże ojciec klęczał z chłopcami i razem z nimi półgłosem żegnał Pana Jezusa – Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament… . (piękna postawa i świadectwo wiary ojca). - Oprócz tych przeżyć, tej atmosfery życzliwości i takiego rodzinnego ciepła, mogliśmy się jeszcze dużo dowiedzieć nowego o naszym Ruchu, o prowadzeniu Kręgów jako Para Animatorska, a także wiele rzeczy na temat spotkań i naszych zobowiązań, uzupełnić i przypomnieć, gdyż na co dzień nie sięgamy do zeszytów mówiących o tym. Oczywiście nie będziemy tutaj mówić na temat pilotowania Kręgów. Wiedza nam przekazana była bardzo konkretna i bardzo potrzebna, aby dobrze przygotować Tych, których nam Pan Bóg powierza, i którzy wyrażają chęć bycia w Domowym Kościele. To były przecież rekolekcje o pilotowaniu Kręgów. Zachęcamy do przeżycia takich rekolekcji i nie tylko tych. Rekolekcje bowiem, to nie tylko wspaniałe przeżycie i ubogacenie, ale dają one dużo siły do życia w codzienności i do realizacji naszej drogi do świętości. Jest to też realizacja jednego z naszych zobowiązań.

Basia i Leszek