Świadectwo z rekolekcji I st. Wiśniowa 07-2009r.

VII 2009 - Świadectwa z rekolekcji Domowego Kościoła. OAZA I st. Wiśniowa

I świadectwo

Przygotowując się na rekolekcje często zadawaliśmy sobie pytanie:
- Panie Boże, jaki masz plan dla nas?
- co jeszcze chcesz, abyśmy robili?


Przecież obecność w Domowym Kościele nauczyła nas regularnej wspólnej modlitwy, wspólnego czytania Pisma Świętego. Odpowiedź na pytania przychodziły w każdy dzien rekolekcji podczas spotkań szkoły życia, szkoły modlitwy, spotkań ze słowem Ewangelii. Zrozumieliśmy, że nasze dotychczasowe wypełnienie zobowiązań, poznawanie nauki Jezusa były płytki i powierzchowne, wykonywane rutynowo.
Przełomowym wydarzeniem było dla nas przyjęcie Jezusa za Pana i Zbawiciela. Zawierzenie tym samym całkowicie spraw dnia codziennego samemu Bogu. Zdaliśmy sobie sprawę, że do tej pory za bardzo chcieliśmy kierować swoim życiem. Wydawało nam się, że oddajemy sprawy Bogu, ale zawsze zostawialiśmy margines dla siebie: Ja zorganizuję, zaplanuję, a Ty, Boże pomóż mi to zrealizować.
Co to znaczy przyjąć Jezusa jako Pana i Zbawcę usłyszeliśmy podczas świadectw innych małżeństw uczestniczących w rekolekcjach, którzy słowem i przykładem pokazali jak można bezgranicznie zaufać Bogu i oddać siebie, rodzinę i swoje życie. Usłyszane świadectwa ludzi, których spotkaliśmy były dla nas źródłem ciepła, światła, z którego mogliśmy czerpać siłę, aby pozostawić tego starego człowieka, stare życie, a przyjąć nowe życie z Chrystusem.

Para małżeńska, uczestnicy rekolekcji I st. w Wiśniowej.

II świadectwo

Małżeństwem jesteśmy od niespełna trzech lat. Poznaliśmy się w duszpasterstwie akademickim „Karmel”. Te rekolekcje to nasz „pierwsze kroki” w Domowym Kościele. Przyjechaliśmy tutaj, aby nowym roku rozpocząć formację w kręgu, który – jak ufamy i modlimy się o to – powstanie w naszej parafii. Dzięki za wysłuchanym tutaj świadectwom, przeżytym rozmowom ewangelicznym oraz kazaniom, dane nam było zobaczyć, co jeszcze jest do zrobienia i do naprawy. Ale mogliśmy też dostrzec piękno naszych relacji, naszej miłości i naszego małżeństwa. Szczególnym momentem był dla nas czas dialogu małżeńskiego. Do tej pory wydawało nam się, że przecież ze sobą rozmawiamy, że mówimy sobie o rzeczach ważnych i trudnych, ale również o tych pięknych. Jednak odkrycie dialogu małżeńskiego zburzyło nasze wcześniejsze złudzenia. Odkryliśmy, że zaproszenie do naszej rozmowy jeszcze tej Trzeciej Osoby czyli Jezusa, pozwala stanąć w prawdzie przed sobą oraz przed drugą osobą. Zwieńczeniem i umocnieniem naszych odkryć jak i postanowień wypływających z przeprowadzonego dialogu było odnowienie przysięgi małżeńskiej. Było to dla nas wielkie i bogate doświadczenie, mogliśmy ponownie stanąć w obliczu Boga i samych siebie. Przypomnieliśmy sobie jak przed trzema laty ślubowaliśmy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Na nowo odkryliśmy dar naszego małżeństwa. Chcemy go pielęgnować i rozwijać jeszcze bardziej niż dotąd. Potwierdzeniem tego, że znaleźliśmy się w odpowiednim czasie i miejscu jest to, że ksiądz moderator bardzo często poruszał tematy bliskie naszym sercom i pokochanej duchowości Karmelu.
Za to wszystko – Chwała Panu! Polecamy się modlitwie wszystkim czytającym nasze świadectwo.

Wojtek i Magda z rekolekcji w Wiśniowej