Rekolekcje o rozeznawaniu woli Bożej w małżeństwie – Wadowice 2019

 

Pan Jezus powiedział wyraźnie, że ten jest mu bliski, kto pełni Jego wolę.

Pytanie - skąd mamy wiedzieć jaka jest Jego wola?  Odpowiedzi nasuwa się wiele: mamy Biblię – jako pierwsze i najważniejsze źródło rozeznania, mamy pisma mistyków, objawienia, poruszenia wewnętrzne, kierowników duchowych, wreszcie własny rozum i sumienie. Czy to wystarczy aby podejmować w życiu decyzje zgodne z wolą Bożą? A co jeśli człowiek źle rozezna?  Jak uniknąć podstawowych błędów? Jak je naprawić? Jak sobie pomóc?  Jak to osiągnąć w małżeństwie?

Z tymi wszystkimi -  fundamentalnymi dla naszego życia  pytaniami wybraliśmy się na  rekolekcje o rozeznawaniu woli Bożej w małżeństwie, przygotowane i prowadzone przez Dorotę i Wojtka Jarczewskich oraz ks. Wojciecha Warzechę. Jeśli o jakiejś naszej decyzji można powiedzieć, że zgodna była z wolą Bożą, to o tej na pewno. Nie dość, że znaleźliśmy się pod szczególną opieką św. Józefa          ( ten to naprawdę umiał słuchać Pana Boga) oraz św. Jana Pawła II ( kolejna postać – drogowskaz), to jeszcze dane nam było dowiedzieć się jakie sposoby rozeznawania woli Bożej wymyślił ( a może raczej wymodlił) kolejny duchowy gigant - święty Ignacy Loyola. Dobra wiadomość jest taka, że sposoby te, mimo upływu wieków, wciąż pozostają aktualne. Dla nas  to było odkrycie.

Żałuję, że odbyliśmy te rekolekcje dopiero po trzydziestu latach małżeństwa.  Być może udałoby nam się uniknąć wielu błędów, może bylibyśmy mniej poranieni, mądrzejsi , szczęśliwsi… Z drugiej strony cieszę się, że udało nam się to wszystko usłyszeć właśnie teraz, kiedy wchodzimy w kolejny etap naszego wspólnego życia. Kiedy na mszy świętej z odnowieniem przyrzeczeń ślubnych usłyszałam pieśń uwielbienia, tę samą, która wybrzmiała trzydzieści lat temu na naszym ślubie, trudno mi było opanować wzruszenie. Panie Jezu – pomyślałam – czy to znaczy, że w każdej chwili możemy zacząć od nowa? Lepiej, mocniej, głębiej z nową łaską i nową siłą od Ciebie?

Mocno wierzymy w to, że tych kilka dni spędzonych u ojców karmelitów w  Wadowicach zaowocuje w naszym życiu większą miłością, jednością i pragnieniem życia na chwałę Bożą.

                                                                                                  Ewa i Marek