Drodzy,
Z rekolekcji największe emocje wywarła na mnie modlitwa małżonków przed najświętszym sakramentem i jej oprawa.
Uświadomiłem sobie, że moja żona - Ania, dała trzy życia, (o czym jej powiedziałem podczas tej chwili modlitwy);
urodziła nam dwóch synów, cztery lata temu wstąpiliśmy do Domowego Kościoła i jesteśmy (byliśmy) na rekolekcjach i to jest to trzecie życie - dla mnie, mam nadzieję, że nie zmarnuję go.
Marek