Drukuj
Odsłony: 749

Kochani, 

Poniżej przesyłam moje świadectwo z rekolekcji w Wiśniowej w terminie od 29.01- 02.02.2020

Dzięki Opatrzności Bożej, udało się nam z mężem uczestniczyć w rekolekcjach w Wiśniowej, na które zapisani zostaliśmy na listę rezerwową.

Dla mnie osobiście był to czas Boży, pięknie spędzony wśród ludzi, którzy pochodzą z różnych miejsc, różnią się czasami wiekiem, osobowością, talentami a dążą podobnie jak my - do jedności ze współmałżonkiem w drodze do wieczności.

 

Każdy dzień był bardzo dobrze zaplanowany, wstawałam rano, patrzyłam na grafik i poddałam swój czas Panu. Mogłam w skupieniu wypełniać wiele zobowiązań Domowego Kościoła, na które tak często w codziennej gonitwie, czasem z lenistwa -  brakuje czasu. 

Na rekolekcjach nie było wymówek, poddałam swój czas zaplanowanym zajęciom, nie myśląc o pracy zawodowej, szkole moich dzieci, ani o innych zajęciach lub planach na przyszły dzień. Niesamowite wrażenie wywarła na mnie modlitwa małżonków przed Najświętszym Sakramentem, podczas której przypomnieliśmy sobie okoliczności, w których się poznaliśmy natomiast przy słowach  piosenki Blue Cafe pt. " Czas nie będzie czekał" wybaczaliśmy sobie to, co było złe w naszym życiu, co mogło nas oddalić od Boga. 

Udział w rekolekcjach sprawił, że zrozumieliśmy lepiej, na czym powinien polegać dialog małżeński i jaka powinna być jego formuła. 

 Podczas rekolekcji miałam więcej czasu na namiot spotkania, kontemplację słowa Bożego aniżeli każdego dnia, ponieważ wielokrotnie krążą w mojej głowie  różne myśli związane z pracą, dziećmi czy innymi wydarzeniami dnia codziennego, przez które czasem ciężko mi się skupić na modlitwie. 

Rekolekcje polecam każdemu, gdyż jest to bardzo dobrze zorganizowany czas, poświęcony w pełni Bogu, współmałżonkowi i innym osobom, które pomimo dzielących nas różnic mówią podobnym do nas językiem. 

Anna