OR I Koszalin
Świadectwo z rekolekcji I stopnia w Koszalinie

Małżeństwem jesteśmy od 31 lat, a w Domowym Kościele 27 lat. Mamy dwoje dorosłych dzieci.

W tym roku od 2.07 do 18.07 przeżyliśmy 15-dniowe rekolekcje I stopnia w Koszalinie organizowane przez archidiecezję krakowską. Przed wyjazdem było wiele trudności i problemów i dlatego na rekolekcje jechaliśmy pełni obaw i niepokoju. Okazało się, że niepotrzebnie. Zachęceni przez animatorów naszego kręgu, którzy stwierdzili „to nic, że tak późno jedziecie, to teraz jest wasz czas” – pojechaliśmy. Ale tak naprawdę, to Pan Bóg miał plan dla naszego małżeństwa i zawołał nas na te rekolekcje tu i teraz. Dał łaskę uczestnictwa w nich w pełni, abyśmy mogli cieszyć się z wzajemnego przebywania z sobą i umacniać się w wierze.

 

Dziękujemy za wielu wspaniałych i życzliwych ludzi pełnych Bożego Ducha, którzy mimo trudności i do tego z małymi dziećmi (najmłodsze 4 miesiące) przyjechali na rekolekcje.

Jadąc do Koszalina potrzebowaliśmy jakiegoś impulsu, aby nasze małżeńskie życie duchowo uporządkować i obudzić na nowo. Mieliśmy świadomość, że do naszych zobowiązań Domowego Kościoła wkradła się rutyna. Nasze spojrzenie na niektóre zobowiązania obalił ks. Michał wraz z diakonem Tomaszem, którzy w czasie szkoły życia i modlitwy cennymi radami i myślami trafiającymi jak strzały do naszego serca na nowo pokazali, jak rozmawiać z Panem Jezusem na Namiocie Spotkania. Teraz modlitwa ta stała się dla nas spotkaniem z naszym Przyjacielem Jezusem, któremu można wszystko zawierzyć, a On wysłucha, weźmie za rękę i poprowadzi. Pogłębiona świadomość obecności Jezusa na Namiocie Spotkania wlała w nasze serca spokój i radość.

Od tej pory zobowiązanie to przestało nam się kojarzyć z rutynowym rozważaniem Pisma Świętego, a stało się dialogiem z Jezusem.

W czasie tych rekolekcji czuliśmy, że Pan Bóg jest bardzo blisko nas w każdym czasie i w każdym miejscu. Rekolekcje wzmocniły nasz fundament małżeński i pozwoliły na nowo otworzyć się na współmałżonka. Utwierdziły nas, że mamy jeszcze lepiej budować nasze wzajemne relacje, nie tylko ze sobą, ale przede wszystkim z Panem Bogiem.

Tak bliska i odczuwalna obecność Boga podczas adoracji małżeńskiej i modlitwy szeptanej pozwoliła stanąć w prawdzie przed Bogiem i współmałżonkiem i pokazała nam, jak piękna i ważna jest wspólna modlitwa małżonków. Na nowo odkryta modlitwa obecnie przybliża nas do siebie i Jezusa i sprawia, że dostrzegamy piękno naszego małżeństwa. W nasze serca została wlana Boża miłość, która pokazuje, jak kochać współmałżonka bezwarunkowo.

Bardzo cieszymy się tym, że Pan Bóg obdarzył nas łaską przeżycia tych rekolekcji, a po przyjęciu Jezusa jako naszego Pana i Zbawiciela wiemy, że to ON jest w centrum naszego małżeństwa i na Jego fundamencie będziemy dalej budować naszą miłość.

Rekolekcje wskazały kierunek, dokąd mamy razem zmierzać i jak dalej rozwijać naszą formację w Domowym Kościele.

Małgorzata i Stanisław

archidiecezja krakowska