Drukuj
Odsłony: 945

Mio Maeska Kiczory

Szczęść Boże!

Jesteśmy z żoną od 15 lat w Domowym Kościele. W tym roku obchodziliśmy 17-stą rocznicę ślubu, mamy czwórkę dzieci. Przeżyliśmy piękne rekolekcje - w Kiczorach pod Babią Górą – w temacie  “Miłość małżeńska może być piękna – Recepta na szczęście w małżeństwie”. Rekolekcje wygłosił dr Mieczysław Guzewicz na podstawie własnej książki pod tym samym tytułem.

Nasze małżeństwo dzięki Jezusowi, Maryi i formacji DK przetrwało wiele prób, ale po latach gonitwy, by zadbać o dzieci, pracę, wspólnoty, zdrowie, pasje, nasza relacja trochę ucierpiała.  Realizowaliśmy zobowiązania, ale pojawiły się problemy z modlitwą małżeńską. Czasami ograniczaliśmy się tylko do przekazywania informacji, podziału obowiązków. Mało poświęcaliśmy czasu na rozmowy o nas, okazywanie sobie miłości gestem, słowem i czynem, praktycznie wypadły randki małżeńskie. Męczyły nas kłopoty z komunikacją i wzajemne zarzuty. Chcieliśmy zmian, tylko ciągle brakowało czasu...

 

Wybierając rekolekcje - dowiedzieliśmy się o nich od pary z naszego kręgu - chcieliśmy zrobić coś dla naszego małżeństwa.

Dzięki Dobremu Ojcu trafiliśmy idealnie, bo główny prelegent Mieczysław Guzewicz w serii fantastycznych konferencji, podał tytułową receptę na szczęście w małżeństwie. A żywym przykładem-świadectwem pięknej miłości małżeńskiej stała się dla nas para moderatorska. Nad całością czuwał wspaniały kapłan z zakonu Benedyktynów, który swoją wiedzą i dystansem do siebie, rewelacyjnie uzupełniał dynamiczne, świetnie przygotowane i wygłoszone z wielką charyzmą konferencje pana Mieczysława. Dlatego mimo wielu pozycji książkowych tego specjalisty od małżeństw, najlepiej przeżyć te treści na żywo!

Od rekolekcji minęły 3 tygodnie. Codziennie modlimy się Gloryfikatur zawierzając się archaniołowi Rafałowi (modlitwa polecana przez Guzewicza), jako modlitwą małżeńską – egzorcyzmujemy zło z naszej relacji. Staramy się uczyć siebie na nowo, dbając o siebie nawzajem, byśmy się dobrze ze sobą czuli. Odbudowujemy tą piękną miłość, którą dał nam Jezus, Dużo ze sobą rozmawiamy, oglądamy dobre filmy. Dbam o moją kochaną żonę obdarowując ją słowami miłości, czułymi gestami i drobnymi upominkami.

Dzieje się tak dlatego, że przypomnieliśmy sobie, iż mimo różnic między nami, możemy razem pięknie żyć, a nasza miłość małżeńska, to najlepsze, co powinniśmy dać naszym dzieciom. Dowiedzieliśmy się też, że nasze małżeństwo jest rzeczywistością Bożą, najważniejszym naszym powołaniem. Warto więc pielęgnować naszą relację. Wiem też jak traktować moją żonę – najdelikatniejszą istotę Bożą.

Wszystko dzięki Bożemu działaniu w tych rekolekcjach “Miłość małżeńska może być piękna…”. Na rekolekcje jeździmy, co roku, a Pan nie przestaje nas zaskakiwać i obdarowywać. Gorąco polecamy, te rekolekcje, są one rzeczywiście najlepszą inwestycją w małżeństwo. Niech Wasze małżeństwa, dzieci i tych, którzy to czytali błogosławi Dobry Ojciec nasz, byście się wzajemnie miłowali!

Uczestnicy